Tęgie głowy z wyżyn swych arcywysokich stanowisk w przemyśle medycznym krzyczą straszliwymi, tubalnymi głosami, że nieuchronnie na świat hamburgerowo-frytkowo-pozbawiony-aktywności-fizycznej spadnie plaga w postaci cukrzycy. A może i już spadła. Kto ją tam wie. W każdym razie w zastraszającym tempie zwiększa się ilość diabetyków. Ponoć coraz młodszych. Nie mam jednakże zamiaru pławić się powierzchownie w tematyce, o której wiem bardzo niewiele, za to pozwolę sobie przyczynić się do wzrostu zachorowalności na cukrzycę.
Wystarczy obejrzeć ten film, a wzrost poziomu cukru we krwi jest gwarantowany.
No bo jakże tu nie zakochać się w tych przecudnych futrzakach? Samo dotknięcie mięciutkiej łapki powoduje natychmiastowe wydzielenie endorfin. Prawie darmowa kuracja antydepresyjna!
Właściwie ten filmik mogłabym umieścić w poprzednim wpisie, ale uznałam, że takiej dawce słodyczy bezdyskusyjnie należy się notka specjalna.
Żaden z głosów ludzkich na filmiku nie należy do mnie.
Fajne. Rozumiem, że żaden głos nie jest Twój, ale któraś ręka owszem? :) Lubię takie puchate stworki.
OdpowiedzUsuńA ty się tu nie obijaj, tylko komentuj m ó j blog ;P Właśnie dodałam nowym wpis. O teorii pięciowymiarowości.
Przykro mi, ale filozofia obchodzi mnie tak samo jak obecny stan atmosfery w Pekinie, więc się nie wypowiada na jej temat :)
UsuńCo do rąk - możliwe, że któraś jest moja; zapewne ta jedna na początku (drugą trzymałam aparat). Niemniej jednak fizys mojej na nagraniu nie widać, co wychodzi mu notabene na dobre :]
Po powtórnym obejrzeniu filmiku stwierdzam z całą mocą, że jednak nie występuje w nim żaden kawałek mnie.
Usuń