Jestem kartoflem
mam lat prawie 20
nie umiem pisać wierszy
więc parafrazuję Poświatowską
myślałam kiedyś
i och jak bardzo się myliłam
że to wszystko się kiedyś zmieni
ale nie na gorsze
do chuja pana
i budzę się czasem z myślą
że to nie tak miało być
wszystko
miało być inaczej
obiecywali
kłamali
powiem im potem
że to kot
albo wypadek
że to bezsenność
i zmęczenie
Tymczasem
podyndam sobie na tym balkonie
usychając z tęsknoty
za sama nie wiem czym
Jestem kartoflem
mam lat siedem tysięcy
sądząc po zmęczeniu światem
i wciąż żyję -
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz