czwartek, 10 maja 2012

Teatr


Zycie to jest teatr -- mówisz, ciągle opowiadasz.
Zycie to jest tylko kolorowa maskarada.
Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra.
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach -- to jest gra.



Edward Stachura, "Życie to nie teatr" (fragment)





Czuję, że jestem bardzo marną aktorką. W dodatku moja maska coraz bardziej uwiera. Czasem pęka i wypływa spod niej to wszystko, co tak skrzętnie powinna ukrywać.

Są takie chwile, gdy bardzo chciałabym ją zdjąć.
Ale nie mam przed kim.
I boję się. Irracjonalnie, fatalnie, od lat, obawiam się konsekwencji pozbycia się tej zaschniętej skorupy.

Po raz kolejny wdrapuję się na scenę. Wciąż na wpół skryta za uczynną kurtyną.
Wciąż w tej masce.


1 komentarz:

  1. Zostałaś oTAGowana na moim blogu.
    Pozdrawiam i zapraszam do odpowiedzi na pytania!
    http://my-logorrhea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń