Zycie to jest teatr -- mówisz, ciągle opowiadasz.
Zycie to jest tylko kolorowa maskarada.
Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra.
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach -- to jest gra.
Edward Stachura, "Życie to nie teatr" (fragment)
Czuję, że jestem bardzo marną aktorką. W dodatku moja maska coraz bardziej uwiera. Czasem pęka i wypływa spod niej to wszystko, co tak skrzętnie powinna ukrywać.
Są takie chwile, gdy bardzo chciałabym ją zdjąć.
Ale nie mam przed kim.
I boję się. Irracjonalnie, fatalnie, od lat, obawiam się konsekwencji pozbycia się tej zaschniętej skorupy.
Po raz kolejny wdrapuję się na scenę. Wciąż na wpół skryta za uczynną kurtyną.
Wciąż w tej masce.
Zostałaś oTAGowana na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do odpowiedzi na pytania!
http://my-logorrhea.blogspot.com/