Nie ogarniam tej całej gry w życie. Mogę zacząć nowe konto?
Jakoś udało mi się dotrzeć do poziomu, w którym muszę zdecydować o swojej przyszłości. Matura, studia, samodzielne życie. Niby jak mam się przeprowadzić, żyć sama i przetrwać na polibudzie, skoro boję się nawet zapukać do sekretariatu z podaniem o zwolnienie z wuefu, a na samą myśl, że mam się zapytać, gdzie jest następna lekcja, żołądek ściska mi się ze strachu?
Nie chcę dorastać. Boję się wszystkiego.