+++ Błąd Dzielenia Przez Ogórek. Zainstaluj Wszechświat Ponownie I Rebutuj+++
czwartek, 24 grudnia 2015
Gościnnie wystąpił Ingmar Bergman
poniedziałek, 7 grudnia 2015
Wojaczek
Gdyby było tak dobrze jak jest niedobrze, toby było bardzo dobrze.
A jest niedobrze.
Jest bardzo źle.
piątek, 30 października 2015
Kartofel Schrödingera
Także tego.
Tracę kompletnie irracjonalne ilości czasu na studiowanie czegoś, co mnie ani nie interesuje, ani nie zapewni pracy w zawodzie.
Nie mam czasu i pieniędzy na terapię, w której pokładałam sporą nadzieję, że chociaż dowiem się, czemu jestem taka zjebana. Co prawda nie dowiedziałam się niczego i straciłam kilkaset złotych, ale chociaż na chwilę przełamałam stagnację.
Jest źle.
Bardzo źle.
Przez jedno weekendowe popołudnie co tydzień muszę udawać, że jestem ładna, wesoła, mądra i mam ochotę na seks. Tego mi tylko brakuje, żeby mnie zostawił dla jakiejś sensowniejszej panny ze stabilną psychiką.
Jestem martwa.
Ale przecież żyję, przecież całymi dniami piszę te zasrane sprawozdania.
Ot, zagwozdka.
wtorek, 18 sierpnia 2015
Ten post nie ma tytułu
O tym nie mówią. Nie pokazują. Nie wiem dlaczego - może nie ma takiej siły przebicia jak krew i ciemność.
Nie widuje się pięknych, słonecznych dni, kiedy nie dzieje się nic dziwnego.
Nie chcą pokazywać oczu jak po wypaleniu tony zielska. Powiek opuchniętych, ale wyglądających groteskowo, bo przecież nie ma siniaków.
Garści włosów wyrwanych w obrzydliwej rozpaczy, stosu posklejanych chusteczek.
Obojętnej internetowej pogawędki, w której wiadomości wystukuje się drżącymi palcami.
Zimnej wody wylanej na łeb, kilku warstw korektora, wizyty w sklepie.
To jest wszystko takie brzydkie. Takie paskudne. Może trochę komiczne.
Jak się stoi i nagle upada i leży, leży, leży.
środa, 6 maja 2015
And may PRRFFFLLLL be our always
sobota, 28 marca 2015
Różewicz approves
Jak dobrze Mogę słuchać
ptaków w parku
Myślałam
nie ma ptaków i parków
Jak dobrze Mogę czuć
ciepło innej dłoni
Myślałam dłonie
nie dają już ciepła
Jak dobrze Jestem z nim
Tak mi serce bije
Myślałam
że nie mam już serca
środa, 7 stycznia 2015
Niemalowane drewno
- Nie wiem.
- Jak to nie wiesz, co to znaczy, że nie wiesz, przecież chyba nie ze szczęścia?
- ...
- Chyba ze strachu przed szczęściem.
To tak niewyobrażalnie niepodobne do czegokolwiek, co mi się wcześniej przytrafiało, że zabrakło mi skali reagowania. I bardzo bym chciała, bardziej niż jestem w stanie wyrazić, żeby ten wpis miał kiedyś kontynuację.