piątek, 8 marca 2013

Okazyjnie

W ramach celebracji Ziucinych urodzin zrobiłam sobie wolne od cyrku, maseczkę na ryju oraz dwie na włosach.
Wymyłam całą Julkową toaletę.
I podłogę

A potem znalazłam na DA bardzo fajny obrazek. Prawie-że mój portret.

Wystarczy zmienić kolor i długość włosów, a zamiast spódniczusi założyć dżinsy.

Nienawidzę tej szkoły.

autorka.

Powinni sobie strzelić taki oto napisik nad wejściem:

Przeze mnie droga w miasto utrapienia,
Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
Przeze mnie droga w naród zatracenia.
Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki.
Wzniosła mię z gruntu Potęga wszechwłodna,
Mądrość najwyższa, Miłość pierworodna;
Starsze ode mnie twory nie istnieją,
Chyba wieczyste - a jam niepożyta!
Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją
(napis nad bramą Piekła, Piekło, Pieśń III)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz